Kiedy myślisz o swojej babci, widzisz starowinkę z kotem na kolanach, która dzierga szalik na drutach? Każdego roku kupujesz jej nową parę drapiących, wełnianych skarpet (na których nawet kot nie chce uciąć sobie drzemki…), bo przecież starsi ludzie lubią stare rzeczy? Młody człowieku, czas zmienić podejście! Każda babcia była kiedyś gotową na podbój świata kotką. Nie wierzysz? Kup jej jakiś drapieżny kubek z kotem, butelkę dobrej nalewki i 21 stycznia na Dzień Babci wpadnij do niej na długie pogaduchy. Gwarantujemy, że taki pakiet zainspiruje ją do snucia arcyciekawych historii. Ostrzegamy jednak, że świadomość, jakimi drogami podążała Twoja babcia za młodu, mogą zmienić Twoje wyobrażenie na jej temat o 180 stopni. Jesteś na to gotowy?

Kubek z kotem dla babci z poczuciem humoru

Jeżeli jesteś catperson, to istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że to u Was rodzinne. Twoja babcia z pewnością odchowała więc całe hordy kotów i doceni nasze żartowne kocie kubki opowiadające o zachowaniach mruczków. Model „mój budzik na funkcję mruczenia” jest aktualny niezależnie od tego, ile człowiek ma lat i wciąż bawi tak samo. Jeżeli Twoja babcia przygarnęła pod swój dach wyjątkowo niezsocjalizowanego mruczka, bez dwóch zdań uśmiechnie się również na widok „chcesz pogłaskać? Idź sobie przytul kaktusa”.  Z kolei kubek z kotem dla babci „po co miłość, daj jedzenie” może ją nawet bawić podwójnie, bo czy jej ukochany wnuczek nie uchyla się zwykle przed soczystym buziakiem, ale na babciny obiad zawsze reaguje pozytywnym ożywieniem?

Koci kubek dla babci, który pozwoli Wam się lepiej poznać

Czas nie zatrzymuje się dla nikogo, a Twoja babcia z pewnością o tym wie. Może warto porozmawiać z nią o aktualnej kondycji świata? Czy wiesz, co powiedziałaby na koci kubek „na każdego kota 500+”? Uśmiechnęłaby się? A może zrobiłaby wykład o tym, że „niektóre rzeczy zrozumiesz, jak już nie będziesz miał mleka pod nosem”? Czy gdybyś kupił kubek z kotem dla babci „La casa de miau” zrozumiałaby nawiązanie, czy zapytała: co to takiego Netflix? Jeżeli obstawiasz to drugie, to może warto kupić jej nie tylko kubek z kotem, ale też wprowadzić ją w świat platform streamingowych? Jeżeli dobrze to rozegrasz, przyszły Dzień Babci spędzicie w klimacie Netflix and Chill, popijając herbatkę z kocich kubków i dyskutując o ulubionych serialach. Czyż nie byłoby purrrfekcyjnie?